Mój zwierzak znowu drapie się po uchu…- czyli kilka słów o otitis externa (stanie zapalnym ucha zewnętrznego)

Psy i koty, którym dokucza świąd uszu to często goście naszej przychodni. W większości przypadków towarzyszą im również takie objawy jak obecność wydzieliny w uszach, rumień - czyli zaczerwienienie całej okolicy ucha oraz obrzęk i bolesność.

Co zalecamy w takiej sytuacji? Jak zawsze stawiamy w pierwszej kolejności na wykonanie diagnostyki – tak aby zlokalizować źródło problemu i móc jak najlepiej sobie z nim poradzić.

Pierwszym rekomendowanym badaniem jest pobranie wydzieliny z ucha na szkiełko mikroskopowe i dokładne obejrzenie wykonanych w ten sposób preparatów pod mikroskopem. Możemy tak wykryć obecność pasożytów (u kotów – szczególnie tych wychodzących – zazwyczaj są to świerzbowce uszne) oraz dokładnie ocenić jakie komórki występują w wydzielinie. Oglądając szkiełko stwierdzamy czy problemem jest nadmierne namnożenie flory normalnie występującej w uchu (drożdżaki, ziarniaki) czy może widać też inne bakterie – np. pałeczki, laseczki (wtedy najprawdopodobniej zlecimy dodatkowo wykonanie posiewu bakteriologicznego z antybiogramem).

Kolejną czynnością jest badanie otoskopowe – polega ono na wprowadzeniu specjalnego wziernika w głąb ucha – możemy w ten sposób obejrzeć część kanału słuchowego niewidoczną z zewnątrz oraz błonę bębenkową. Oceniamy czy nie występują czynniki, które mogły doprowadzić wtórnie do zapalenia ucha (np. ciała obce – w okresie wakacyjnym to często kłosy traw, polipy, zmiany rozrostowe itp.) oraz czy błona bębenkowa nie jest uszkodzona.

Czasami konieczne jest również przeprowadzenie dalszych badań – posiewu bakteriologicznego z antybiogramem oraz rtg puszek bębenkowych.

Po postawieniu diagnozy wprowadzamy leczenie odpowiednimi preparatami – najczęściej w postaci kropli lub płukanek.

Warto pamiętać, że nawracające stany zapalne uszu psa lub kota często wiążą się z czynnikiem pierwotnym, który doprowadza wtórnie do dysbiozy w kanale słuchowym – czyli do zachwiania równowagi we florze bakteryjnej. Przyczyną mogą być zaburzenia poziomu hormonów, alergia, występujące w uszach włosy, nieprawidłowa budowa kanału słuchowego lub nawet częste kąpiele psa. W takich przypadkach zalecane jest leczenie czynnika pierwotnego, jeżeli istnieje taka możliwość oraz czasami profilaktyczne zakrapianie uszu specjalnymi płukankami czy kroplami na stałe.

Każdy przypadek otitis externa powinien zostać szczegółowo przebadany, badania dodatkowe to podstawa dobrze dobranego i skutecznego leczenia uszu.

Wszystkich pacjentów ze swędzącymi i bolącymi uszami oraz tych, których właściciele po prostu chcieliby profilaktycznie sprawdzić czy nie występują żadne symptomy zwiastujące otitis externa zapraszamy do naszej przychodni.